Uważam, że w True Blood jest świetny. Bill ma charakter, a jeżeli czasami ma się wrażenie, że postać jest trochę niewyraźna, to jest to wina scenarzysty, który czasami aż się prosi o dodanie mu kwestii w dość ważnych momentach. "Złe spojrzenie"? O tak, ma. I jest ono wisienką na torcie serialu ^^"
W zupełności się co do tego zgadzam. Świetnie mu idzie w True Blood i osobiście uwielbiam ten serial;)
Mnie osobiscie w pierwszym sezonie nie zrobil wrazenia ale wpozostalych sezonachgra bardzo dobrze .Na pewno warto go polubic.
Prawda, ale to moim zdaniem świadczy o dobrze zagranej roli. W innych sezonach też potrafił być mega wkurzający - np. jak wrócił do Loreny, a Sookie i tak pojechała go ratować. Postać Billa jest dość skomplikowana - z jednej strony łatwo ulega wpływom, a z drugiej jest przecież dość władczy i skuteczny jako król wampirów.