Jeden z moich ukochanych aktorów. Czarujący, tajemniczy. Genialny. Z powodzeniem wcielał się w ludzi szlachetnych ("Guwernantka") czy łajdaków ("Gasnący płomień").
Miał w sobie coś takiego, że pasował do ról arystokratów. Mimo to z powodzeniem grał też inne postacie.
Przy ostatnim filmie podany jest rok 1996 - to raczej niemożliwe bo Charles Boyer zmarł w 1978.
Uzgodnijcie wersję bo w biografii są inne dane a w opisie inne