Mroczny, przepełniony tą dziwną, ponurą fascynacją Forda Jamesem... a to był zwykły, prymitywny bandzior. Świetna legenda o zwykłym bandziorze, która doskonale pokazuje jak magnetyczne może być zło. A w dodatku - jak banalne. James nie był ani intelektualistą, ani żadnym wrażliwcem o gołębim sercu, ani obrońcą...
Właśnie wskoczyłem na stronę filmu "Kraina lodu", który oglądałem jakiś czas temu, i który jest nawet spoko, fajnie się go oglądało. Kilka godzin temu skończyłem "Zabójstwo...", które - co zresztą słusznie jest napisane na plakacie - jest arcydziełem. "Kraina lodu" dostała dwa Oscary i szereg innych nagród, zarabiając...
więcejTylko "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" może się z tym filmem równać.
A tytuł - nie mogło być lepszego. Mówię to bez ironii.
Jest kwintesencją filmu, tak, jak uśmiech De Niro na koniec "Dawno temu w Ameryce".
Pozdrawiam
Może i jest w tym klimat..., ale ta historia jest nudna, co podkreśla smętna narracja. Wrażenia z filmu takie, jak z filmu dokumentalnego. W tym że ten Robert Ford był zbyt mało ciekawy.
Kwestia gustu, nastawienia, nastroju... nie wiem. Ten film mnie nie przekonał
Ogólnie omijam westerny szerokim łukiem, nigdy nie podniecałem sie spagetti westernami
ani klasykami z eastwoodem. Jednak ten film zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Dziki
zachód, rabunki, i ogólnie umiejscowienie akcji, to tylko otoczka pod genialny film
psychologiczny i pod genialne aktorstwo. Postacie...
TOP 10:
1. Dyliżans
2. Poszukiwacze
3. Wyjęty spod prawa Josey Wales
4. Zawodowcy
5. Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda
6. W samo południe
7. Pewnego razu na Dzikim Zachodzie
8. Dobry, zły i brzydki
9. Rio Bravo
10. Bez przebaczenia
Brad Pitt, człowiek który potrafi grać przekonująco postać niepokojącą, szaloną, bezwzględną, złą, pełną sprzeczności. On jest trofeum, które otrzymuje widz po obejrzeniu tego filmu.
Gdy golądnąłem ten film po raz pierwszy to powiem szczerze że mnie nie ujął i z 2-3 razy usnąłem w czasie jego oglądania. Ostatnio miełaem jednal okazję zobaczyć go po raz drugi i powiedziałem sobie, podejdę do niego jeszcze raz, bez negatywnego nastawienia. Dziś mogę mówić o nim w samych superaltywach. Rewelacja....
Własnie go skończyłem oglądać i muszę powiedzieć ,że nie odczułem(jak gęsto sie o tym tu pisze) znużenia.Troche nie rozumiem tych jęków bo według mnie film ma niebywały klimat.Niby nic sie nie działo a jednak do końca widz odczuwa pewne niepokojące napięcie.Niby film wydaje sie być długi a jednak nie chciałem zeby...