Oczywiście, specyficzni ludzie chodzą do jasnowidzów, wróżek, czy jak ich tam nazwać. Chcą za niską cenę (bez własnej pracy nad sobą) dostać uspokojenie, pozbyć się poczucia winy, i usłyszeć "wszystko będzie dobrze". I pewnie to dostają. To tak samo, jak pójdziesz do księdza się wyspowiadać, dostaniesz rozgrzeszenie i...
więcej