Ten film generalnie jest bardzo słaby. Ale powiedzmy, że można by w wielkim nawiasie potraktować to jako lekką komedię akcji, ale u diabła niech mi ktoś odpowie: JAKIM CUDEM weszli do piwnicy w Londynie, żeby wyjść z niej w Pakistanie? Czy ja czegoś nie ogarnąłem? Koleś wchodzi do piwnicy w Londynie. Gadają z nim. Wchodzi dziewczyna i ratuje go i wychodzą w Pakistanie? WTF? Gdzie jakaś scena jak lecą samolotem? A może to portal z avengersów? 3 razy oglądałem to ujęcie i tam nic nie wyjaśnia tej zagadki.
Po za tym film dosyć słaby. Parę śmiesznych dialogów (głównie na początku). Ostatnie 30 min. oglądałem na przewijaniu. Ocena 3/4. Byłoby 4/4 jakby nie portal czasoprzestrzenny...
To chyba miał być żart i parodia innych filmów akcji, gdzie non stop zmieniają się lokacje, ale wyszło to średnio.
No znaczy, że nic nie przeoczyłem :) Wyszło bardzo średnio bo jak ta scena miała być parodią to powinno być choć jedno słowo w dialogu typu: dziewczyna - jak to możliwe, że jesteśmy tak szybko 4000 km dalej? , Agent - dla mnie nie ma nic niemożliwego (i tu np aluzja do Mission Immposible). Film mega słaby. Dzisiaj już bym mu dał 2/10 :) Tak to jest, że z filmami wybitnymi to po miesiącu chce się jeszcze bardziej nagrodzić, a kiepskie jeszcze bardziej tracą.