Już jedynka była ciężka, depresyjna ale bardzo dobra.
Druga część to powinien być klasyczny Joker, jakaś akcja, intryga a nie studium psychiki, miłości z Harley Quinn bo się zrobi z tego moda na sukces do porzygu . A musical to już w ogóle będzie wyglądał żenująco, nie ta konwencja