O Get Gringo nasłuchałem sie wiele opinii, oglądałem ten film z 10 razy ,byłem na nim w kinie potem na dvd..i musze powiedzieć .że moim zdaniem jest to bardzo dobre połączenie postaci z charakterem niebanalnej historii , akcji a przede wszystkim humoru ,film bardzo wciąga .. I co podkreślę nie każdemu będzie sie podobać.. ale dla pewnych osób "Dorwać Gringo" będzie wręcz kultowy , ja daje 8/10 ..mi sie BARDZO SPODOBAŁ.
prawdziwego kowboja poznasz po charakterze a nie po tym czy papierosy pali..
(tam w nazwie jest clin eastwood nie Clint.. Ale ok)
Mel Gibson ma swój styl i jest w tym naturalne y jak ryba w wodzie.
Nie podpisuje się jak Tom w Mission Imposible.. Nie szpanuje to normalny gość
Ma charakter i jeśli ktoś ma się podszywać podobnie tak jak Gibson..
Wskrzeszajać po części klimat starego westernu to jestem jak najbardziej za!!
zdaje się, że koledze bardziej chodziło o scenkę z rozmową telefoniczną, w której Gringo podszywał się pod Clinta, niż o przenoszenie dyskursu na ogólny styl gry i reżyserii obu panów. A film jest świetną rozrywką i dziwić musi klapa finansowa jaką poniósł, film praktycznie w kinach nie zaistniał, a szkoda.
Klapę poniósł właśnie przez brak filmów kinach, co wynika z nienawiści jaką wzbudził M.G do siebie w żydowskim Hollywood... dzięki czemu świetny reżyser i aktor zostali zepchnięci w cień. :(